Krótka relacja z każdego meczu IX kolejki:
Ubezpieczenia obok Biedronki – Young Boys Szynwałd 11:0 (1:0)
Po pierwszej połowie nic nie wskazywało, że drużyna Ubezpieczeń będzie się cieszyć tak wysokim zwycięstwem. Dużo akcji z obu stron w pierwszej części meczu, jednak w drugiej już tak nie było. Cała drużyna Ubezpieczeń zasługuje na pochwałę.
GKS Gromnik – LKS Brooklyn 2:3 (0:0)
Zdecydowanie największa niespodzianka w IX kolejce. Pierwsza część spotkania wyrównana, lecz w drugiej LKS Brooklyn zdołał zdobyć trzy bramki, tym samym wygrywając trzeci mecz z rzędu. GKS przegrał drugi mecz. Ten mecz pokazał jaka determinacja panuje w LKS-ie Brooklyn. Pokonać drugą drużynę ligi nie jest łatwo, ale potwierdza się, że „nazwiska nie grają”.
Team Dragons – Jastrzębia Team 2:2 (1:1)
Prowadzenie objęli „Dragonsi” po uderzeniu w długi róg Mirosława Nalepki, jeszcze przed gwizdkiem kończącym drugą połowę bramkę zdobyli zawodnicy Jastrzębii. W drugiej części meczu tak jak w pierwszej, prowadzenie objęła drużyna Team Dragons a minutę przed końcem bramkę strzelają „Jastrzębianie”.
Kosta – Biała Lubaszowa 6:1 (2:0)
Faworyt tego meczu był tylko jeden. Dużo akcji z obu stron, dwie dogodne zmarnował Dominik Piątek – zawodnik Białej Lubaszowa. Po pierwszej części nic nie wskazywało, że będzie to taki jednostronny pojedynek. Kosta polowała na kontry, z których zdobyli parę bramek. Zawodnikiem meczu był Marcin Piórkowski – strzelec trzech bramek.
Danza – Alfa Siedliska – 13:5 (5:3)
Tak jak w poprzednim meczu faworytem byli zawodnicy Danzy. Gra na jeden kontakt przyniosła efekt wielu zdobytych bramek przed lidera Tuchowskiej Ligi Futsalu. Alfa mogła zdobyć jeszcze kilka bramek jednak nie wykorzystali dogodnych sytuacji. Szczególnie na pochwałę zasługują: Filip Płachno – strzelec 5 bramek, Szczepan Baran – strzelec 4 bramek oraz Bartłomiej Siedlik, który zdobył 3 bramki. Natomiast w Alfie wyróżniał się skutecznością Paweł Gniadek, który zdobył cztery bramki dla swojego zespołu